Wakacje z edukacją
O tym, że „nie ma wakacji od edukacji”, przekonujemy się co roku po ostatnim czerwcowym dzwonku. Wakacje to dla polityków ulubiony czas na edukacyjne zmiany.
Kiedy my chcemy odpocząć po kolejnym wyczerpującym roku szkolnym, to ktoś na górze postanawia urządzić nasze życie i pracę od września… I zwykle dzieje się tak, że kiedy w innych branżach sezon ogórkowy trwa w najlepsze, to akurat w sprawach edukacji zapadają kluczowe decyzje. Kluczowe dla kilkuset tysięcy nauczycieli i dla kilku milionów uczniów. Zapadają najczęściej w pośpiechu, bo trzeba zdążyć przed 1 września.
Mam wrażenie, że to wakacyjne majstrowanie nasiliło się szczególnie w ostatnich...