Od dwóch lat mam to z głowy
Z Zofią Majerską*, nauczycielką matematyki w klasach IV-VIII w Szkole Podstawowej nr 21 im. Gerarda Cieślika w Chorzowie, członkinią Stowarzyszenia Nauczycieli Matematyki, rozmawia Katarzyna Piotrowiak
ARCHIWUM PRYWATNEZadania domowe w takiej formie, jaką znaliśmy, są już przeszłością. Podobno najtrudniej jest się z nimi rozstać matematykom. Czy to prawda?
– Ja jestem praktykiem i za pracami domowymi w ogóle nie tęsknię. Cieszę się wręcz, że ten temat mam z głowy. Przez lata pracy w szkole zauważyłam, że uczniowie nawet dokładnie nie odpisywali „gotowców”, które znaleźli w internecie. Robili to z błędami. Oni wiedzieli, że ja wiem, więc już ponad dwa lata temu uznałam, że zadawanie prac...