Pogwarki autobusowe
Jestem prawdziwie proekologicznym mieszkańcem wielkiego miasta i nie mam samochodu, ba, nie mam nawet prawa jazdy – tak więc sam skazałem się na podróżowanie zbiorkomem i sam ten wyrok wykonuję. A że większość uczniów znajduje się w tej samej sytuacji co ja i dojeżdża komunikacją zbiorową, to wesoło podróżujemy sobie razem. O ile w poprzedniej pracy jeździło ze mną tylko kilka osób, o tyle teraz mam wrażenie, że jeżdżę z połową swoich uczniów. Na szczęście istnieją SOM (standardy ochrony...