Dla mnie interesująca jest ta kreacja znaczeń, która odbywa się w obrębie języka młodzieży. Konwencja humoru i nonszalancja wobec norm społeczno-kulturowych powoduje, że nawet mimowolny komentarz, literówka czy cytat staje się wiralem, który zostawia w młodomowie swoje znaczenia. Tę zabawę słowem dobrze obrazuje zrost „zgerypała” w znaczeniu ocena niedostateczna, ale też szczególny niefart. Podoba mi się też młodzieżowa walka o autentyczność